Dziękuję za bardzo wnikliwą i precyzyjną analizę funkcjonowania mechanizmów bezprawia usankcjonowanego instytucjonalnie.
Co prawda sprawa ta jest dokonana na podstawie jednostkowej, ale wnioski są bardzo szerokie i obiektywne.
A więc stwierdzić należy, że tzw. wymiar sprawiedliwość w szerokim rozumieniu tego pojęcia nie może uzdrowić i zreformować się sam, tak samo jak człowiek chory na śmiertelną chorobę nie pozbędzie się jej samodzielnie, bo do tego trzeba lekarza specjalisty- czyli ingerencji zewnętrznej.
Wmawianie zaś społeczeństwu polskiemu, że wystarczy zmienić system i wszystko ulegnie automatycznie samo naprawie jest zwykłą zbrodnią świadomego przyzwolenia na bezprawie, jednocześnie zadekretowanie, że Polska jest państwem prawa stanowi arcy zbrodnię tych, którzy tak twierdząc wzięli na siebie odpowiedzialność za bezprawie i zbrodnie dokonane w imię tej tezy przez funkcjonariuszy aparatu bezprawia.
Aby uniknąć w przyszłości tego typu kłamstw i szkód nimi spowodowanych należy zbudować od podstaw taki wymiar sprawiedliwości i system prawny aby on służył prawu a nie bezprawiu chroniąc polityczno-urzędniczą mafię przestępczą, która przejęła władzę nad krajem.
Maska